J 1,1-4

 

Tłumaczenie:

 

1 W (Na) początku był(o) Słowo (Logos)

   i Słowo był(o) ku Bogu (u Boga),

   i Bogiem był(o) Słowo (Logos).

2 Ten(To)-właśnie był(o) w (na) początku ku Bogu (u Boga)

 

3 Wszystko przez Niego stało-się

  i bez Niego [nie] stało-się ani jedno (nic),

                                         które [już]stało-się.

 

4 W Nim życie* było

   i życie* było światłem ludzi,

5 i światło w ciemności świeci,

   i ciemność go nie pochwyciła.

 

 

Objaśnienia do tłumaczenia:

 

-1a i 2: arche to początek nie tylko w sensie czasowym; ale też w znaczeniu źródła, pierwszej przyczyny, sprawstwa, elementarnej zasady

-1b: pros ton theon – to wyrażenie przyimkowe słusznie tłumaczy się „u Boga” w znaczeniu ścisłej bliskości, ale przyimek pros z akkusativem oznacza przede wszystkim ruch i dynamizm: „ku Bogu”, „w kierunku Boga”; także „w celu czegoś”, „naprzeciwko”, „w odniesieniu do”, „dotycząc kogoś, czegoś”

-1c: można też tłumaczyć – „Bóg był Słowem”, ale to Logos jest podmiotem zdania w pozostałych 1ab i 2

-3b: niektóre manuskrypty podają ouden – „nic”, większość oude en – „ani jedno”

-3c: zastosowano czas perfektum w odróżnieniu od narracyjnego czasu przeszłego - aorystu w 3ab i 6a

-5a: faino – „świecę”, „daję światło”, ale też „ukazuję się”, „staję się widoczna”; od tego słowa pochodzi termin: epifania

-5b: katalambano znaczy „chwytam, łapię bardzo mocno”, „pozyskuję”, nabywam na własność”; tu w czasie przeszłym w odróżnieniu od „świeci” w 5a.

 

Obserwacje:

En arche – „na początku”  Ewangelii Jana przede wszystkim nawiązuje do hebrajskiego bereszit – „na początku” z Gen 1,1. Oto opowiada się nową – starą historię świata i ludzkości. Ten sam Bóg, który stworzył niebo i ziemię, działa teraz. Objawiona nam została „istota” Boga Stwórcy, który jest Słowem – 1c, Słowem stwarzającym wszystko, co jest – w.3, Słowem, w którym jest życie  - 4a, opisane jako światło ludzi – 4b, która świeci w ciemności – 5a. Logos przedstawiony jest w odniesieniu do Boga – w.1-2, do tego, co się stało – w.3, do człowieka – w.4. Zwraca uwagę kontrast Boga i ludzi. Apogeum zbliżania się Boga do świata (por. egeneto – „stał się” w w.9-10) i człowieka opisuje w.14: Logos stał-się ciałem ... .

Pomimo prawdopodobnych wpływów filozofii neoplatońskiej wiersze te nadają się bardziej do medytacji niż rozumowych analiz i syntez. Greckie ho logos jest rodzaju męskiego, podobnie jak theos. „Słowo” jest rodzaju nijakiego, co być może przeszkadza w tym, by od razu jednoznacznie kojarzyć je z Osobą, z Kimś, kto stwarza, daje życie i oświetla jego drogę, nie dając się pokonać ciemności. Światło, które zostało oddzielone od ciemności, było pierwszym aktem dzieła zmierzającego do stworzenia człowiekowi dobrego miejsca do życia.

Egeneto anthropos – „I stał-się człowiek, posłany od Boga, [na] imię mu Jan ...”. Takim samym „stwórczym” słowem zaczyna się niejako właściwa „ziemska” historia Ewangelii Jana. Stwarzanie przez Boga nie jest kwestią przeszłości i natury, ale teraźniejszości zbawienia – życia i światłości (por. 3,18-21) dla świata i ludzi. Ciemność jeszcze jest, ale nie zawłaszczyła, nie przejęła światła, które świeci tu i teraz i na zawsze – fainei to jedyny czasownik w czasie teraźniejszym.

 

Iwona Slawik